środa, 19 września 2012

Flan

Flan to nic innego jak custard z karmelem. Robione na odwrót i przed serwowaniem odwrócone na talerz jest pysznym i dość słodkim deserem francuskim, bardzo popularnym na całym świecie. Flan serwujemy po niezbyt obfitym posiłku i z gorzką kawą... Przepis zaczerpnąłem, z małymi modyfikacjami, stąd. Podaję przepis dla 4 osób, ale sam zrobiłem dla dwu. Do przygotowania potrzbujemy odpowiedniej ilości małych ceramicznych misek, zwanych ramekin.


Flan (4 osoby)

Custard:
1 szklanka śmietany go gotowania (moja miała 15%)
1/3 szklanki mleka 3.2%
1/2 laski wanilii (można zastąpić ekstraktem, ale to nie to samo)
2 duże jajka
1 żółtko
szczypta soli
3 łyżki cukru białego

Karmel:
1/2 szklanki cukru białego
4 łyżki wody

Czas przygotowania: ok. 1h (z pieczeniem)

1. Zaczynamy nagrzewać piekranik do temperatury 175C.

2. Zaczynamy od doprowadzenia mleka, śmietany, soli i zawartości wydrążonej laski wanilii do stanu tuż przed zagotowaniem. Cały czas mieszamy. W momencie kiedy nasza kremowa masa zacznie się już niemal gotować, zdejmujemy natychmiast z ognia. Odstawiamy do ochłodzenia. Chcemy żeby mleko przeszło smakiem wanilii, w czym ma pomóc temperatura. Bardzo uważamy, żeby mleko się nie gotowało.

3. Kiedy mleko się nam chłodzi, na ogień stawiamy naczynie z grubym dnem, w którym będziemy robić karmel. Wrzucamy cukier i zalewamy wodą. Na średnim ogniu trzymamy aż do czasu aż powstanie ciemno bursztynowy płyn, który po schłodzeniu stworzy karmelową warstwę flanu. Co ważne, nie mieszamy karmelu, a jedynie poruszamy garnuszkiem ruchami okrężnymi, dzięki temu karmel nie stwardnieje już podczas przygotowania. Potrwa to dobrych kilka minut, ale trzeba cierpliwie czekać i uważać w końcowej fazie, żeby karmel się nie przypalił. Gdy jest gotowy, rozlewamy go do bardzo dobrze natłuszczonych misek ceramicznych.

4. Teraz w osobnym naczyniu mieszamy jajka z cukrem bardzo dokładnie i, cały czas mieszając, łączymy je z wystudzonym już trochę mlekiem z wanilią. Tą wymieszaną substancję wlewamy do miseczek nad karmel, który już zdążył stwardnieć.

5. Teraz pieczenie. Wsadzamy mieseczki do foremki (może być taka do pieczenia) i zalewamy dookoła bardzo gorącą wodą, bowiem flan piecze się w kąpieli wodnej. Woda w foremce powinna sięgać przynajmniej do połowy wysokości misek. Wsadzamy całość ostrożnie do piekarnika na 35-40 minut. Sprawdzamy po tym pierwszym czasie - jeżeli flan jest wciąż płynny, wkładamy na kolejne 5 minut. U mnie po 35 wszystko było OK.

6. Schłodzone podajemy tego samego, albo po przechowaniu w lodówce, następnego dnia. Robimy to w ten sposób, że nożem odseparowujemy flan od ścianek misek i przekładamy górą do dołu na talerz (talerz przykładamy go do brzegów miseczki i obracamy oba naraz). Karmel będzie twrzył wierzchnią warstwę, ale też trochę się rozleje po talerzu, dając typowy wygląd flana.

7 komentarzy:

  1. ciekawe .. jeszcze nie probowalam :)
    pomysl mi sie podoba
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto spróbować - naprawdę jest bardzo łatwy w przygotowaniu!

      Usuń
  2. Mniam! Wyglada przepysznie! :) I juz na bazie Twojego przepisu (mam nadzieje, ze to nie zbrodnia...) opracowuje wersje bezcukrowa i szykuje sie do wieczornych testow :))) Dzieki za inspiracje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zbrodnia, absolutnie, daj proszę znać jak wyszło :)

      Usuń
    2. Udalo sie! Wyszlo przeeeepyszne :))) Wkrotce zamiescimy przepis, oczywiscie wskazujac zrodlo inspiracji. Dziekujemy!

      Usuń
    3. Super! Cieszę się bardzo :)

      Usuń
  3. this one looks really delicious

    OdpowiedzUsuń

Durszlak.pl